czwartek, 12 kwietnia 2018

"Pod skórą" - Agata Czykierda-Grabowska


Dla osób, które choć trochę mnie znają i bywają na moim blogu nie jest tajemnicą, że jestem wielką fanką twórczości Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Czytam wszystko, co wychodzi spod jej pióra i czerpię z tego ogromną radość. Kibicuję jej jak nikomu innemu, bo wiem, że bez względu na to, jaki temat zdecyduje się poruszyć w swojej kolejnej powieści, będzie ona dobra i wyjątkowa.
Skąd moje przekonanie? O tym poniżej.

Tragiczne wydarzenia sprzed lat miały na Oskara tak duży wpływ, że zdecydował się uciec od wspomnień i wyjechać za granicę. Stracił wtedy nie tylko członka rodziny, ale również najlepszą przyjaciółkę. Kiedy po latach wraca do domu rodzinnego, by zadbać o wygodę matki, nie spodziewa się, że wspomnienia dopadną go tak szybko i boleśnie. Pewnego dnia z mgły wyłania się przed nim postać, która wręcz hipnotyzuje i obezwładnia chłopaka swoją lekkością i czarem. Zafascynowany Oskar nie może oderwać wzroku od pięknej, młodej tancerki. Przynajmniej do czasu, gdy okazuje się, że to Ada - najbardziej znienawidzona przez niego osoba na świecie.
Co dobrego może przynieść ponowne spotkanie dawnych przyjaciół, których łączy nie tylko wzajemny pociąg seksualny, ale przede wszystkim skrywane tajemnice i dawne niedomówienia?


W swojej najnowszej książce Agata Czykierda-Grabowska porwała się z motyką na słońce. Postawiła nie tylko na zupełnie nową odsłonę, ale również na bardzo odważny krok, jakim jest wydawanie w self-publishingu, czyli na własną rękę. I udało jej się! Zrobiła coś, co dla wielu pisarzy wydaje się niemożliwe i wyszła z tego obronną ręką dzięki czemu zyskała nowych czytelników i szacunek wielu osób. Wiem ile pracy, wkładu i zaangażowania wymagało od autorki wydanie tej książki, dlatego tym bardziej jestem z niej ogromnie dumna i już samo to sprawia, że powieść jest warta przeczytania.

Oczywiście nie tylko dlatego warto sięgnąć po Pod skórą. Głównym powodem jest to, że historia Ady i Oskara jest niezwykle ciekawa, wciągająca i całkowicie inna od tych, do których autorka nas przyzwyczaiła. Tym razem nie jest to lekka, cukierkowa opowieść o miłości ponad wszelkimi podziałami. Ta opowieść ma w sobie pazur i iskrę, która rozpala zmysły i nie pozwala o sobie zapomnieć. Bohaterowie bardzo różnią się od tych z poprzednich książek Agaty. Oskar nie jest grzecznym i słodkim chłopakiem. Jest niebywale charakterny, uparty i żądny zemsty za krzywdy, które w przeszłości go spotkały. Nie należy jednak do tego typu kreacji, które budzą niechęć i odrazę. W rzeczywistości jest miłym, troskliwym facetem, jednak napędzany swoją złością i skrywanym bólem chce wyciągnąć konsekwencje i dostać swoje zadośćuczynienie. Ada jest postacią, którą uwielbiam. Zadziorna, spontaniczna, czasem lekkomyślna, ale i zdecydowana. Nie dawała sobie w kaszę dmuchać i stawiała na swoim nawet wtedy, gdy nie do końca miała rację. Nigdy nie przyznała się do stawianych przed nią zarzutów i dumnie znosiła odrzucenie przez najlepszego niegdyś przyjaciela. Połączenie tej dwójki było więc mocno wybuchowe, ale i zabawne.

Fabuła Pod skórą także różni się znacznie od poprzednich powieści. Jest dużo bardziej mroczna, tajemnicza i dynamiczna. Wiele się w niej dzieje, wydarzenia z każdą stroną przybierają coraz szybszego tempa, co nie pozwala na nudę. Historia ta zawiera lekki wątek kryminalny, który jest poprowadzony tak dobrze, że daje czytelnikowi pewność, że autorka świetnie sprawdziłaby również w takim gatunku. Na pochwałę zasługują też sceny namiętności i chemia, która pojawiła się między bohaterami już przy pierwszym spotkaniu. Według mnie w książce pojawiła się jedna tak dobrze skonstruowana i opisana scena seksu, że niektóre autorki mogłyby czerpać z niej garściami, by zobaczyć, jak można stworzyć doskonały opis aktu, który nie jest słodki, ale też nie ma w sobie nic wulgarnego czy niesmacznego. To naprawdę wielka sztuka napisać coś takiego w sposób subtelny, ale równocześnie cholernie pobudzający wyobraźnię.

Agata Czykierda-Grabowska tworząc tę opowieść spisała się na medal. Potrafiła wspiąć się na wyżyny własnych umiejętności i udowodnić, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Napisała powieść w swoim stylu, a jednak tak zupełnie inną niż wszystkie dotychczasowe. Nie mogę jej nazwać słodko-gorzką historią o miłości dwójki przyjaciół, bo zamknęłabym ją w ramach, które kompletnie do niej nie pasują. Ta książka to bardziej coś, z czego można wyciągnąć wiele lekcji. O tym, że nie warto słuchać ludzi, że bezwzględność innych osób potrafi ranić do krwi, że niczego w życiu nie można brać za pewnik oraz że słowa niosą ogromną moc i potrafią wyrządzić krzywdy o wiele większe niż karabin maszynowy. Dlatego, jeśli macie ochotę na New Adult w całkowicie nowej odsłonie, musicie przeczytać Pod skórą. Tym bardziej, że zakończenie po prostu miażdży umysł i pozostawia czytelnika ze szczęką na podłodze.
 
Ta książka to ukłon autorki w stronę czytelników. Coś, co napisała i wydała dla nas. Wbrew wszelkim trudnościom. Doceńcie więc ten gest i pokażcie, że było warto. Oddajcie jej ten sam ukłon i po prostu przeczytajcie tę książkę. Ze swojej strony mogę Wam obiecać, że nie będziecie żałować!
 
Data premiery:
wrzesień 2017
Ocena: 5+/6
 

Książka do kupienia między innymi tu:
https://www.nieprzeczytane.pl/Pod-skora,product1022122.html

5 komentarzy:

  1. Dawno już tutaj nie zaglądałam, bo studia dają mi w kość, ale warto było czekać na tą recenzję. Sama wiesz najlepiej że zgadzam się z Tobą w stu procentach i dziękuję, że mi ją poleciłaś!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię twórczość Pani Agaty. Ta książka jeszcze przede mną, ale na pewno ją przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa propozycja, już sama okładka zachwyca, naprawdę super. Myślę, że niebawem się skuszę, bo chyba warto :D

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/to-co-widze-bez-ciebie-peter-bognanni.html

    Dodaję bloga do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym się z nią zapoznała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobała ta książka. Zdecydowanie najlepsza jak dotąd książka autorki. Również czytam wszystko co wyjdzie z pod pióra Pani Agaty i kibicuję jej z całych sił. Wiem, że jeszcze nie raz zaskoczy swoich czytelników. Jak już to kiedyś pisałam, Pani Agata jest moją ulubioną polską autorką. A co do "Pod skórą", to zdecydowanie jest to dopracowana i przemyślana książka, którą warto przeczytać. No i zakończenie - absolutnie nie spodziewałam się, że dostaniemy rozwiązanie również tej sytuacji. Wielki ukłon się należy. Cieszę się, że autorka nie przestaje pisać i w planach ma tyle tytułów :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz. Dzięki temu łatwiej będzie mi znaleźć Twój blog, poprawić ewentualne błędy lub zwyczajnie z Tobą podyskutować :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...