Bycie recenzentem ma to do siebie, że czasami udaje nam się nawiązać znajomości z autorami, dostać dzięki temu egzemplarz ich książki, poznać ich twórczość przed innymi.
Zawsze traktuję to jako wyróżnienie i doceniam, ale szczerze mówiąc jest to też ogromna presja, ponieważ zdarza się tak, że sympatia do autora przysłania obiektywny obraz i wpływa na ocenę jego twórczości.
Recenzowana dzisiaj książka, to dzieło mojej serdecznej koleżanki. Koleżanki, którą poznałam po przeczytaniu jej genialnej pierwszej powieści - Kiedy na mnie patrzysz. Koleżanki, która jest tak samo dobrą osobą, jak dobrą jest autorką. I w końcu koleżanki, która napisała historię tak wspaniałą, że nie muszę upiększać swojej recenzji, bo każde napisane tu zdanie, będzie tym, co faktycznie czułam, gdy czytałam Jak Powietrze.
Oliwia i Dominik spotykają się w bardzo nieprzyjemnych i bolesnych okolicznościach. Chwila nieuwagi wpędza ich oboje w niemałe kłopoty i sprawia, że ich losy zostają splecione ze sobą na jakiś czas. Chłopak ze złamaną nogą, dziewczyna z poczuciem winy i kilkuletnie bliźnięta, muszą odnaleźć się w całkowicie nowej, nieznanej sytuacji.
I tak właśnie zaczyna się historia o miłości, bólu, odrzuceniu i stracie.
Recenzowana dzisiaj książka, to dzieło mojej serdecznej koleżanki. Koleżanki, którą poznałam po przeczytaniu jej genialnej pierwszej powieści - Kiedy na mnie patrzysz. Koleżanki, która jest tak samo dobrą osobą, jak dobrą jest autorką. I w końcu koleżanki, która napisała historię tak wspaniałą, że nie muszę upiększać swojej recenzji, bo każde napisane tu zdanie, będzie tym, co faktycznie czułam, gdy czytałam Jak Powietrze.
Oliwia i Dominik spotykają się w bardzo nieprzyjemnych i bolesnych okolicznościach. Chwila nieuwagi wpędza ich oboje w niemałe kłopoty i sprawia, że ich losy zostają splecione ze sobą na jakiś czas. Chłopak ze złamaną nogą, dziewczyna z poczuciem winy i kilkuletnie bliźnięta, muszą odnaleźć się w całkowicie nowej, nieznanej sytuacji.
I tak właśnie zaczyna się historia o miłości, bólu, odrzuceniu i stracie.
We wstępie wspomniałam o tym, że napisanie recenzji tej książki, jest dla mnie ogromną presją, ponieważ dostąpiłam zaszczytu przeczytania jej jako jedna z pierwszych osób, kiedy pomysł na tę historię dopiero klarował się w głowie Agaty Czykierdy - Grabowskiej. Sprawia to, że mam do niej ogromnie sentymentalny stosunek, co według Was może przejawiać się tym, iż moja opinia będzie wyglądała na nieszczerą. Chciałabym jednak, żebyście uwierzyli w to, co chcę Wam przekazać, bo jeśli tak się nie stanie, będzie to moją ogromną porażką.
Jak powietrze to historia dwójki młodych ludzi, żyjących w skrajnie odmiennych od siebie światach. Oliwia pochodzi z dobrego domu, w którym nigdy nie brakowało ciepła ani rodzinnej atmosfery. Tak przynajmniej myśli Dominik, w którego życiu zawsze brakowało wszystkiego. Chłopak sam wychowuje młodsze rodzeństwo, mieszka w obskurnej kamienicy i dziewczyna taka, jak Oliwia, jest dla niego abstrakcją. Przeznaczenie stawia ich jednak na jednej drodze, przecina ich ścieżki i niejednokrotnie szydzi z nich, próbując im udowodnić, że to spotkanie nie może doprowadzić do niczego dobrego.
Hasło reklamowe książki brzmi: Zwykła dziewczyna, zwykły chłopak, niezwykła miłość i jest to dla mnie najlepsze podsumowanie tego, co w niej znajdziecie. Oliwia i Dominik są postaciami, w które wierzy się każdą komórką ciała i kocha całym sercem. To mieszanina każdego z nas, ukryta w duszach tych bohaterów. Jestem pewna, że każdy czytelnik znajdzie w nich własne cechy charakteru, ponieważ są oni odzwierciedleniem zwyczajnych, młodych, zagubionych w świecie osób.
Ich historia jest naturalna, nieprzesłodzona, autentyczna. Całkowicie odmieniła mnie jako czytelnika i sprawiła, że zastanawiam się, jak to możliwe, że wcześniej żyłam nie znając jej.
Nie jest to jednak wyłącznie love story, ale również powieść poruszająca wiele trudnych tematów. Jej wielowątkowość sprawia, że każda kolejna strona przynosi nową falę ekscytacji. Agata Czykierda - Grabowska za pomocą pięknego języka, przenosi czytelnika w zupełnie inny wymiar, wprowadza w taki stan emocjonalny, w jaki nie wprowadziła mnie dotychczas żadna polska autorka. To New Adult w najczystszej postaci, godne stanięcia obok najlepszych światowych autorek tego gatunku.
Wiem, że wiele osób przekreśla z góry to, co powstało na rodzimym podwórku i nawet, jeśli książka posiada zachęcający blurb i świetną reklamę, może zostać skreślona, bo na okładce widnieje polskie nazwisko, a akcja osadzona jest w Warszawie. Chciałabym, żeby to się zmieniło, ponieważ przez takie zachowanie wielu z Was być może nigdy nie sięgnie po dzieło, które swoim poziomem jest w stanie dorównać twórczości Colleen Hoover lub Mii Sherdian.
Mówi się, że na naszym rynku wydawniczym bardzo trudno się wybić, tym bardziej wydając debiutanckie powieści na własny koszt. Agata Czykierda - Grabowska jest przykładem tego, że sukces jest możliwy i że redaktorzy największych wydawnictw nie są ślepi i w zalewie nowości są w stanie wyłapać te najbardziej wartościowe. Ta książka zasługuje na sukces. Tak samo, jak jej autorka, która na każdym kroku udowadnia mi, że piękno tkwi w szczególe oraz że urocza, eteryczna i niezwykła historia może zmieść z powierzchni ziemi wszystkie bestsellery naszpikowane seksem.
Ja zdecydowanie wybieram delikatność i autentyczność. A Ty?
Wydawnictwo: OMGBooks/Znak
Data premiery: 20 lipiec
Data premiery: 20 lipiec
Ocena: 6/6
Ta książka chodzi za mną od kiedy tylko pierwszy raz zobaczyłam ją w zapowiedziach. Niesamowicie mocno chcę ją przeczytać, a to że autorka jest polska zupełnie mi nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci ją polecam. Bardzo, bardzo! I myślę, że Ci się spodoba :)
UsuńGenialnie napisana kolejna recenzja ☺świetny język prosto i z sensem opisana ☺kolejny dobitny powód do kupna książki Agaty 😃
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tą recenzją rękami i nogami! Również polecam wszystkim! <3
OdpowiedzUsuńJak zapewne wiesz z moich zapowiedzi, strasznie chcę ją poznać :)
OdpowiedzUsuńNo ba, że wybieramy delikatność i autentyczność! :) Dobrze napisane, pozostaje tylko czekać i brać się za czytanie ;).
OdpowiedzUsuńMnie ta książka niesamowicie intryguje, bo wygląda na to, że w końcu na naszym rynku dorobiliśmy się prawdziwego, polskiego New Adult i nie mogę się doczekać, aż się przekonam, co znajduje się w środku! A teraz tylko wzmogłaś moje zainteresowanie tą eterycznością i urokiem.
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Po Twojej recenzji tym bardziej nie mogę się doczekać premiery.
OdpowiedzUsuńWybacz mi, ale to recenzja jest za dobra, za bardzo zachęcająca i w ogóle jestem na nie, bo książki jeszcze nie mam i nie mogę zacząć czytać, teraz właśnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Odkąd tylko zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach wiedziałam, że to coś dla mnie. Okładka jest piękna, niezwykle klimatyczna, a po Twojej recenzji widzę, że idealnie pasuje do treści :)
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę się doczekać tej powieści! Uwielbiam panią Agatę, więc moje oczekiwania są bardzo wysokie. <3
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz! :)
UsuńPrzepięknie to opisałaś - naprawdę!
OdpowiedzUsuńOstatnio o tej historii wręcz huczy w blogsferze, dlatego tym bardziej chcę ją przeczytać! Bardzo dobra promocja bardzo dobrej powieści jak widzę!
Możesz być pewna, że przeczytam!
PS. Zdradzisz mi, co to za wydawnictwo? OMGBooks to albo coś nowego... albo no nie wiem. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ich temat, a przyznam szczerze - zainteresowali mnie :)
Dziękuję za miłe słowa.
UsuńCo do OMGBooks to jest to odnoga Znaku. Niedawno powstała. Oni właśnie wydali m.in serię After oraz niedawno wydaną "To skomplikowane. Julie" ;)
Możesz ich znaleźć tutaj: https://www.facebook.com/OMGBooks/?fref=ts :)
Cel przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
zaczytanakama.blogspot.com
Nie mogłam się oderwać od tej książki :) Agata stworzyła piękną historię o walce z przeciwnościami i stereotypami, wierze w lepszą przyszłość i rodzącej się powoli miłości. Udowodniła tym, że polskie new adult nie ustępuje tym zagranicznym. Dodatkowo książka jest dobrze zredagowana, nie miałam bólu głowy, który zdarza mi się, gdy czytam niektóre książki i widzę tam błędy w korekcie.
OdpowiedzUsuńOd czasu, gdy usłyszałam o tej książce, to bardzo chcę ją przeczytać, a jakoś nie umie ona wpaść w moje czytelnicze ręce i mija mnie gdzieś obok. Dziękuję za miłą recenzję, która sprawia, że jeszcze bardziej mnie ciągnie by poznać tę piękną historię i myślę, że mi również przypadnie do gustu, ponieważ lubię właśnie tego typu literaturę. A polskie New Adult to coś nowego i wartego odkrycia, więc jak tylko będzie to możliwe, to "Jak powietrze" przeczytam :). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, za którą dziękuję i która coraz bardziej mi się podoba :) I powiem tak, czytałam ją zaraz jak się ukazała, czytałam, gdy wszyscy tę książkę chwalili i teraz przeczytałam raz jeszcze, gdy książka ta przed świętami w końcu trafiła też do mnie i czeka na przeczytanie :) W najbliższym czasie po nią sięgnę i myślę, że mi również się tak spodoba, ponieważ lubię twórczość właśnie polskich autorów i takie właśnie historie, więc przeczytam ją z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuń