piątek, 29 lipca 2016

"Byłaś moja" - Abbi Glines

Bywa w życiu tak, że zapomnienie o przeszłości wydaje się być niemożliwe. Myślę, że najtrudniej jest zapomnieć o miłości, która kiedyś wprawiała nasze serce w szaleńczą gonitwę i miała być tą jedyną, niepowtarzalną, na zawsze, a jednak coś nie wyszło. Ciężko jest żyć bez kogoś, kogo kocha się tak bardzo, że aż boli, ale nie bez powodu mówi się, że czas leczy rany. Najgorzej jest jednak wtedy, gdy po latach to uczucie powraca i nadchodzi moment, gdy ta osoba pojawia się na nowo w naszym życiu. Może się bowiem okazać, że powiedzenie stara miłość nie rdzewieje również jest prawdziwe.
Przeżyłaś kiedyś coś takiego? Wiesz, o czym piszę?
Bohaterowie najnowszej powieści Abbi Glines wiedzą to na pewno.

Osiem lat temu życie Trippa Newarka zostało dokładnie zaplanowane - dziewczyna, studia, praca. Wszystko zgodnie z wolą rodziców. Tylko w jeden sposób mógł tego uniknąć - wyrzec się ich pieniędzy i uciec jak najdalej stąd. Tak planował, dopóki nie poznał Bethy Lowry...
To miał być tylko wakacyjny flirt. Nikt nawet nie wiedział, że są znajomymi, a co dopiero kochankami. A przecież tamtego lata stali się dla siebie całym światem. Tripp jednak wyjechał, a kiedy wrócił, było już za późno. Związek z Bethy był już tylko przeszłością, ponieważ jej serce należało już do kogoś innego.


Wyniki konkursu "Jak powietrze"

Dwa dni temu skończył się konkurs z "Jak powietrze", dlatego pora na wyniki.
Jestem bardzo zaskoczona, że zgłoszeń było tak mało, ale tłumaczę to sobie tym, że blogosfera wręcz pęka w szwach od ilości konkursów z tym tytułem ;)
Przy okazji informuję również, że najnowsza powieść Agaty Czykierdy-Grabowskiej będzie jeszcze do wygrania w konkursie na facebooku, dlatego warto śledzić fanpejdż Mowy Książek ;)
 
Ale nie przeciągając ogłaszam, że książki powędrują do...

wtorek, 26 lipca 2016

"Odzyskane szczęście" - Abbi Glines

Seria Rosemary Beach jest jedną z moich ulubionych serii ever. Dotychczas na polskim rynku pojawiło się 9 tomów, ale już za kilka dni pojawi się kolejny. Odzyskane szczęście to szósta część, ale ja przeczytałam ją dopiero po zapoznaniu się z siódmą. Był to błąd, ale nawet to nie było w stanie odebrać mi przyjemności, jaką czerpię za każdym razem, gdy wchodzę do świata wykreowanego przez Glines.

Po stracie ojca, Woods musi zająć się Kerrington Clubem i całym zamieszaniem powstałym po tym wydarzeniu. Na jego szczęście, ma u swego boku Dellę, która wpiera go i daje mu wytchnienie. Dziewczyna nadal jednak nie jest pewna, czy zasługuje na miłość ukochanego i wspólną przyszłość. Jej wątpliwości pożerają ją do tego stopnia, że postanawia odejść.
Ale czy Woods jej na to pozwoli?

wtorek, 19 lipca 2016

"Love, Rosie" - Cecelia Ahern

Książka kontra film - temat wywołujący wśród ludzi wiele kontrowersji i sprzecznych opinii. Ten odwieczny spór chyba nigdy nie zostanie rozwiązany, ponieważ fani słowa pisanego zawsze opowiedzą się po stronie książek, natomiast kinomaniacy twardo będą obstawiać przy swoim stanowisku.
Ja na palcach jednej ręki zliczę ekranizacje, które podobały mi się bardziej niż ich literacki odpowiednik. Nie mam natomiast najmniejszego problemu ze wskazaniem z marszu choćby stu książek, których wersja filmowa została brutalnie, parszywie zepsuta.
Dotychczas w czołówce tych najgorszych plasował się według mnie Pamiętnik oraz Intruz.
Dlaczego jednak o tym wspominam? Ponieważ po obejrzeniu Love, Rosie - filmu okrzykniętego przez masę osób fenomenem, nie podzielałam zdania większości.
Czy z książką było podobnie?

Jako dzieci i nastolatkowie, Rosie i Alex trwali przy sobie na dobre i na złe. Ledwie jednak zaczęli poznawać uroki nocnych wypadów i ból porażek miłosnych, zostali rozdzieleni. Rodzina Alexa przeprowadziła się z Dublina do Ameryki i Alex pojechał z nimi - na dobre. Rosie czuje się zagubiona bez swego przyjaciela, ale w przeddzień jej wyjazdu do Bostonu, dowiaduje się o czymś, co na zawsze zmieni jej życie… i zatrzyma ją w domu, w Irlandii.
Czy ich przyjaźń będzie w stanie przetrwać próbę odległości i czasu?

sobota, 16 lipca 2016

"Przekroczyć granice" - Katie McGarry

Życie w liceum, szczególnie za granicą, bywa okropne i brutalne. Nastolatkowie są mściwi, obłudni i nieustępliwi. Potrafią zamienić cudze życie w piekło. Panuje tam swego rodzaju hierarchia, której nie wolno zaburzać i niewyobrażalne jest wręcz bratanie się z osobami z niższych sfer, ponieważ jest to towarzyskie samobójstwo.
Między innymi z takimi problemami boryka się bohaterka recenzowanej przeze mnie książki.

Życie Echo Emerson niespodziewanie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Teraz przypomina piekło. Z dawnej gwiazdy szkolnych korytarzy zmieniła się w dziwoląga i odludka, który ciągle wytykany jest palcem. Echo w ciągu kilku lat straciła naprawdę wiele: brata, matkę, status społeczny, ale co najgorsze - pamięć. Pozostały jej tylko blizny i poczucie bezbrzeżnej samotności. Kto by więc pomyślał, że chłopak taki, jak Noah mógłby się nią zainteresować i potraktować poważnie.
Dwójka outsiderów kompletnie od siebie różnych, ale walczących w jednym celu? Czy to ma prawo się udać?

piątek, 15 lipca 2016

Wygraj "Jak powietrze"!

Jako, że za 5 dni swoją premierę będzie miała bardzo ważna dla mnie książka, chciałam dać Wam możliwość zakochania się w tej historii równie mocno, jak ja.
Właśnie, dlatego zapraszam Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania będzie nie jeden, a dwa egzemplarze rekomendowanej przeze mnie powieści, czyli "Jak powietrze" - Agaty Czykierdy-Grabowskiej.


A oto krótki regulamin:

czwartek, 14 lipca 2016

"Nasze kiedyś" - Natalia Jagiełło-Dąbrowska


Coraz częściej łapię się na tym, że ufam polskim debiutantom i podchodzę do nich bardzo przychylnie. Zdarza się jednak, że patrzę na ich twórczość zbyt krytycznie, zapominając o tym, że stawiają dopiero pierwsze kroki, bo oczekuję od nich więcej niż oczekiwałabym na przykład rok temu. Myślę, że wpływ na to ma liczba naprawdę doskonałych debiutów, które miałam okazję czytać w ostatnim czasie.
Kiedy w zapowiedziach zobaczyłam Nasze kiedyś, od razu wiedziałam, że muszę ją mieć, by sprawdzić, czy będzie to kolejny debiut, który mnie oczaruje.
Ale czy tak się stało?

Julia, młoda polka pracująca i mieszkająca w Londynie, wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Sammy postanawia wybrać się na oczyszczającą i relaksującą podróż na Majorkę. Słońce, plaża i kolorowe drinki sprawiają, że dziewczyny czują się jak w raju. Okazuje się jednak, że do pełni szczęścia brakuje Julii czegoś jeszcze. I tak oto seria niefortunnych zdarzeń stawia na jej drodze Hectora, który niesie za sobą poczucie spełnienia.
Tylko czy taki związek ma szansę przetrwać? Czy wakacyjna przygoda może przerodzić się w coś poważnego? 

piątek, 8 lipca 2016

"Dziewczyna z drużyny" - Miranda Kenneally

Światem rządzą stereotypy. Społeczeństwo często narzuca nam sposób myślenia i zasady, którymi powinniśmy się kierować. Zdarza się też tak, że stereotypowe myślenie przysłania nam rzeczywisty obraz danych spraw lub zachowań.
I tak oto blondynka powinna być głupia, wytatuowany mężczyzna to na pewno kryminalista, a chłopak w różowej koszuli pewnie jest homoseksualistą.
Z takim problemem właśnie zmaga się bohaterka powieści Mirandy Kenneally, która choć jest dziewczyną, gra w futbol.

W życiu Jordan Woods nie ma miejsca na związki, zakupy i miłość. Jej egzystencja w całości opiera się na grze w futbol, a priorytetową sprawą jest dla niej zdobycie stypendium sportowego w wymarzonej szkole.
Gdy do drużyny dołącza nowy rozgrywający, Woods jest przerażona. Nie tylko dlatego, że Ty Green wydaje się być dla niej zagrożeniem, ale również dlatego, że przy tym czarującym, przystojnym chłopcu, jej serce budzi się do życia.
Tylko czy Ty na pewno ma wobec niej dobre zamiary? Czy znajomość z nim nie zniszczy jej marzeń?

środa, 6 lipca 2016

"Crashed. W zderzeniu z miłością" - K. Bromberg

K. Bromberg wraz ze swoją serią Driven, zdobyła moje uznanie. Może to zabrzmieć dziwnie, bo w końcu seria ta to literatura erotyczna, więc co może być w niej urzekającego?
Pisałam o tym przy okazji dwóch poprzednich tomów, ale pomimo pozytywnych słów zawartych w moich wcześniejszych recenzjach, dopiero po zapoznaniu się z Crashed mogę stwierdzić, że jestem całkowicie urzeczona tą historią.

Po tragicznym wypadku, jaki miał miejsce, nikt nie wie, czego się spodziewać. Rylee umiera z niepokoju i strachu o życie Coltona, podobnie jak jego rodzina i przyjaciele. To właśnie moment oczekiwania jest dla dziewczyny największym objawieniem, gdyż to właśnie wtedy zdaje sobie ona sprawę z tego, że nie potrafi już żyć bez tego aroganckiego, zepsutego, ale też wspaniałego mężczyzny.
Kiedy Colton się budzi, Ryles myśli, że teraz już będzie tylko lepiej, bo przecież nie może już być gorzej. Ale czy na pewno?
Czy tak poranionym ludziom, uda się odnaleźć wreszcie wspólny cel, którego oboje tak bardzo pragną?

poniedziałek, 4 lipca 2016

PRZEDPREMIEROWO: "Jak powietrze" - Agata Czykierda-Grabowska

Bycie recenzentem ma to do siebie, że czasami udaje nam się nawiązać znajomości z autorami, dostać dzięki temu egzemplarz ich książki, poznać ich twórczość przed innymi.
Zawsze traktuję to jako wyróżnienie i doceniam, ale szczerze mówiąc jest to też ogromna presja, ponieważ zdarza się tak, że sympatia do autora przysłania obiektywny obraz i wpływa na ocenę jego twórczości.
Recenzowana dzisiaj książka, to dzieło mojej serdecznej koleżanki. Koleżanki, którą poznałam po przeczytaniu jej genialnej pierwszej powieści - Kiedy na mnie patrzysz. Koleżanki, która jest tak samo dobrą osobą, jak dobrą jest autorką. I w końcu koleżanki, która napisała historię tak wspaniałą, że nie muszę upiększać swojej recenzji, bo każde napisane tu zdanie, będzie tym, co faktycznie czułam, gdy czytałam Jak Powietrze.

Oliwia i Dominik spotykają się w bardzo nieprzyjemnych i bolesnych okolicznościach. Chwila nieuwagi wpędza ich oboje w niemałe kłopoty i sprawia, że ich losy zostają splecione ze sobą na jakiś czas. Chłopak ze złamaną nogą, dziewczyna z poczuciem winy i kilkuletnie bliźnięta, muszą odnaleźć się w całkowicie nowej, nieznanej sytuacji.
I tak właśnie zaczyna się historia o miłości, bólu, odrzuceniu i stracie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...